podlewanie pomidorów
Artykuly

Jak efektywnie nawadniać pomidory?

Pomidory lubi większość konsumentów. Owoce te są więc chętnie wybierane do samodzielnej uprawy w ogrodach. Zadanie to nie jest trudne, wymaga jednak sporo zaangażowania. Aby osiągnąć sukces na tym polu, należy pamiętać zarówno o odpowiednim nawożeniu, przeznaczonymi do tego celu nawozami, jak i właściwym nawadnianiu – systemy tego typu można łatwo wykonać we własnym zakresie.

Wymagania wodne pomidora

Pomidory mają dość silnie rozwinięty system korzeniowy, który może sięgać na głębokość nawet 40 cm, dzięki czemu rośliny mają średnie wymagania co do ilości wody. Odmiany wysokie, a także uprawiane z bezpośredniego siewu do gruntu odmiany karłowe są w miarę odporne na suszę. Z kolei podatne na nią bywają odmiany uprawiane z rozsady, co zazwyczaj tłumaczy się zaburzeniem rozwoju systemu korzeniowego w czasie produkcji sadzonek. Odmiany typowo spożywcze należy regularnie nawadniać aż do końca zbiorów, podczas gdy te przemysłowe, przeznaczone na przetwory, podlewa się jedynie do momentu pojawienia się pierwszych czerwonych owoców. W późniejszym okresie podlewanie pogarsza tylko jakość plonu.

Wymagania wodne pomidorów zależą też od fazy wzrostu. W pierwszym okresie – czyli do fazy kwitnienia są one umiarkowane, rosną jednak w czasie kwitnienia, wiązania i przyrostu owoców. W okresie, kiedy wyrośnięte owoce pomidorów już dojrzewają, wymagania wodne z powrotem spadają do wartości umiarkowanych.

Ilość dostarczanej wody będzie też zależała od rodzaju gleby, w jakiej uprawiane są pomidory, a ponadto od pogody. Najintensywniej należy podlewać rośliny uprawiane na glebach lekkich, gdzie prawidłowe nawadnianie może podnieść uzyskany plon nawet o 60%. Pomidory najlepiej rosną, kiedy jest ciepło i jednocześnie sucho, tzn. nie ma zbyt intensywnych opadów deszczu, które nasilają występowanie chorób. Optymalna temperatura to 18-22 stopnie Celsjusza. Kiedy jest chłodniej, wydajność pobierania wody spada i łatwo jest wtedy zalać rośliny.

Koniecznie trzeba uważać z podlewaniem tych pomidorów, które zostały narażone na stres suszy. Zbyt duża ilość dostarczonej wody zazwyczaj powoduje bowiem pękanie przyrastających lub dojrzewających owoców.

Przeczytaj: Jak przygotować ogród do zimy?

Jak podlewać pomidory?

W okresie bezdeszczowym pomidory należy podlewać co kilka dni, jednak nie rzadziej niż raz w tygodniu, przy czym na glebach lekkich podlewa się mniejszymi dawkami wody, ale częściej. Zapotrzebowanie na wodę w okresie letnim wynosi maksymalnie 3-4 mm.

Pomidory można podlewać na kilka sposobów. W ogródku warto użyć zraszacza rotacyjnego lub zraszacza impaktowego, jednak przypadku dużej liczby roślin można to zrobić za pomocą deszczowni. Innym, zdecydowanie bardziej ekologicznym rozwiązaniem jest zastosowanie nawodnienia kropelkowego, które dostarczy wilgoć bezpośrednio do korzeni roślin.

Do zrobienia najprostszego systemu nawodnienia do pomidora – takiego, który nie będzie korzystał z wodociągu czy studni – można wykorzystać zbiornik na deszczówkę typu „mauzer”. Należy do niego podłączyć rurę doprowadzającą wodę do warzywniaka z pomidorami. Zbiorniki te mają króciec, do którego można przykręcić zwykły kran z gwintem, na który nakręca się następnie szybkozłącze do bezpośredniego podłączenia węża ogrodniczego. Osobom ceniącym sobie wygodę bezobsługowych urządzeń poleca się przykręcenie tam mechanicznego lub bateryjnego sterownika kranowego, który w określonych godzinach będzie nawadniał uprawy. Zbiornik musi być jednak zainstalowany na tyle wysoko, by wytworzyć ciśnienie konieczne do przetłoczenia wody.

W przypadku nawadniania kroplowego z takiego zbiornika lepiej sprawdzą się cienkie wężyki doprowadzające wodę do poszczególnych roślin, jednak uzyskane w ten sposób ciśnienie może być za małe, by móc skorzystać z kroplowników.

Problemy związane z ciśnieniem wody znikną, jeśli jako źródło wody zastosuje się sieć wodociągową, pompę lub hydrofor. Warto jednak zadbać o to, by ciśnienie miało stałą, określoną wartość. Do tego celu służą reduktory ciśnienia. Charakteryzują się one tym, że woda „wychodząca” ma stałą wartość ciśnienia, niezależną od ciśnienia wody zasilającej.

Dopiero mając ustabilizowane ciśnienie, można zastosować różnego rodzaju emitery kroplujące. Żeby je prawidłowo zastosować, konieczne jest użycie rury polietylenowej (PE), za pomocą której rozprowadzi się wodę po warzywniku. Do tej rury, za pomocą wkłuwek montuje się wykonane z PCV wężyki doprowadzające wodę do poszczególnych kroplowników. Takie rozwiązanie sprawdzi się zarówno w przypadku roślin posadzonych w gruncie, jak i posadzonych w doniczkach, innych pojemnikach lub ewentualnie w workach czy rękawach z podłożem uprawowym.

Jeśli mamy odpowiednie ciśnienie wody, można też skorzystać z linii lub taśm kroplujących, przy czym te drugie warto zastosować w przypadku, kiedy pomidory posadzone zostały w tunelu lub szklarni. Należy ponadto zadbać o to, by zwierzęta, które mogłyby je uszkodzić, nie miały tam dostępu. Taśmy można też zastosować pod folię, włókninę lub tkaninę, w której sadzone są pomidory. W innym przypadku lepiej wybrać linie kroplujące, które mają grube i mało podatne na uszkodzenia ścianki. To drugie rozwiązanie jest prostsze w montażu, ponieważ wystarczy jedynie rozprowadzić taką linię i ustabilizować ją na podłożu. W przypadku pomidorów w doniczkach należy je z kolei zamontować ja tak, by emitery znajdowały się w świetle donicy – kapiąca woda będzie wówczas zawsze do niej wpadać.

Sprawdź również

PODLEWANIE KROPELKOWE GRAWITACYJNE – NAWADNIANIE SZKLARNI
CO NALEŻY WIEDZIEĆ O PODLEWANIU ROŚLIN OGRODOWYCH?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *